wtorek, 23 września 2014

Plener rodzinny z żółtym

"Łon se pona tajm.." czyli o rodzince co zdecydowała się na fotograficzną ze mną przygodę... Mam nadzieję, że było warto...






















 No i mieliśmy tez krótkie spotkanko w studio, w roli głownej mały Grześ Myszka Miki, który wcielił się wcześniej w Śpiącego Muchomora i choć trudno to stwierdzić to naprawdę tan sam chłopczyk  ;P






wtorek, 9 września 2014

Parkowe wariacje

Tym razem po dłuższej przerwie. Co nie znaczy, że nic fotograficznego nie robię - owszem robię i robię zaleglości, bo zajęłam się pisaniem pracy dyplomowej i w wolnych chwilach tylko to mnie pochłania. Ale w przypadku tej sesji to juz byłoby niehonorowo dłużej czekać na zrealizowanie jej. Bo od paru miesięcy się przymierzaliśmy na sesję-podziękowanie ;) A jak było? Fantastycznie! Sami zobaczcie!