Nadinka - Anielinka

Nie muszę chyba mówić jak przebiegła ta sesja, bo po minach i pozach widać, że ktoś tu miał się świetnie i podążał za mamy "widzimiasiami" - co zresztą ta ostatnio baaaardzo cieszy, bo to oznacza, że  pod własnym dachem rośnie mi potencjalna modelka do niejednej bajkowej sesji i to bez uzycia przekupstwa! ;P Jedyne co to muszę tylko pokazywać Naduli efekt naszej współpracy zaraz po naciśnięciu spustu aparatu ;)

 

Ślubne kolaże z albumu Madzi i Marka

A tak w ogóle to zdałam sobie sprawę, że mogę Wam pokazać efekt końcowy zdjęć ślubnych Madzi i Marka. Bo poukładałam je w kolaże i wydrukowałam im album, ale przecież inni tez mogą zobaczyć tą wersję, bo myślę, że ciekawsza niż pojedyńcze fotografie.... Oceńcie sami...