Oprócz mojej ulubionej modelki Naduli - pracowałam nad dwoma sesjami indywidualnymi kobiet oraz jedną sesją rodzinną dorosłych juz dzieci z rodzicami chwaląc się tym samym przed Wami, że i takie zdjecia wykonuję.... Przedstawiam więc skrótowe efekty ofotografowania ostatniego miesiąca...
No a poza tym skoro weszliśmy jakimś takim ospałym krokiem w Nowy Rok życzę wszystkim zaglądającym tu do mnie: dużo pozytywnej energii na nowe i stare przedsięwzięcia oraz powodzenia we wszystkich sferach zycia! Aaa! I jeszcze dużo wolnych chwil na wolne chwile ;)
P.S.Niestety pomniejszanie niektórych zdjęć do formatu internetowego powoduje pogorszenie ich ostrości!!! Wybaczcie!!!
Czekając na Mikołaja:
I jeszcze sesja mojej rodziny z wykorzystaniem auto-wyzwalacza:
4 pokolenia:
No i na koniec Król Mojego Domu ;)
[chociaż przy robieniu pierogów mógł sobie porządzić....]
Piękne, z charakterem jak to charakterna Monia :* Podziwiam za oko :)
OdpowiedzUsuńMoniu,twoje poczucie humoru odzwierciedla się w każdym z tych zdjęć. Już nie mogę się doczekać kolejnej sesji.Do środy...)))
OdpowiedzUsuń