Nota bene, dziękuję Wam Marto i Tomku no i oczywiście Alicjo za przemiły czas i mistrzowskie dostosowanie się do 'wymogów' sesji ;)
I dopiero przy ostatnim zdjęciu ktoś miał mnie i mojego aparatu juz dosyć ;P
piątek, 7 grudnia 2012
Alicja - Mały Aniołek
Witajcie! Miałam przyjemność fotografować w zeszłym tygodniu niesamowitą 7-mio tygodniową Alicję i jej rodziców. Efekty tej wspólpracy baaaaardzo mnie zadowalają, a Wam jak się podoba?
Nota bene, dziękuję Wam Marto i Tomku no i oczywiście Alicjo za przemiły czas i mistrzowskie dostosowanie się do 'wymogów' sesji ;)
I dopiero przy ostatnim zdjęciu ktoś miał mnie i mojego aparatu juz dosyć ;P
Nota bene, dziękuję Wam Marto i Tomku no i oczywiście Alicjo za przemiły czas i mistrzowskie dostosowanie się do 'wymogów' sesji ;)
I dopiero przy ostatnim zdjęciu ktoś miał mnie i mojego aparatu juz dosyć ;P
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
cudne ujęcia z serduchem, z pasją... nózie rozkoszne :)
OdpowiedzUsuńpiekna sesja! to z lustrem jest ponadczasowe. ziomek z biedronka na grzbiecie rozwesela! wielka stopa rozczula! tTatus trzymajacy bobofruta ma moc, a Matka Karmiaca po prostu cudna!
OdpowiedzUsuń